
W życiu każdego człowieka jest czas na modlitwę, naukę, pracę, bycie z rodziną, odpoczynek, ale także na zabawę i budowanie relacji z drugim człowiekiem. Czasem trzeba się też zatrzymać, zamilknąć, zadumać, wzruszyć dogłębnie.
Pierwszy dzień, sobota 22.02.2025 r.
Dwa dni programu „Potańcówki SSW” zawierały wiele z tych elementów. Ponadto było to spotkanie wielopokoleniowe. Najmłodsze uczestniczki to trzyipółletnia Antonina oraz pięcioletnia Dominika. Najstarsi uczestnicy byli naprawdę „wcześniej urodzeni”.. Mimo dużej rozpiętości wieku każdy odnalazł się na tej imprezie doskonale, a wszystko za sprawą ciepłej, życzliwej atmosfery, o którą zadbali organizatorzy, a także każdy z uczestników.
Spotkanie rozpoczęło się od przywitania przybyłych gości przez organizatorów, po którym był obiad, kawa i ciasto oraz pełne radości luźne rozmowy.
„Potańcówka” przebiegała w kilku powtarzających się na zmianę etapach.
Koordynator SSW w Oświęcimiu – Andrzej Wanat – przeprowadził podzieloną na trzy części loterię. Każdy uczestnik został obdarowany upominkiem. To, jaki upominek dostanie zależało od wyciągniętego losu. Tu świetnie zaprezentowały się pięcioletnia Dominika w roli losującej oraz wspierająca ją młodsza koleżanka Antosia. Nasz organizator wykorzystał ten moment na zareklamowanie audiobook „Wspomnienia Oratorium” i filmu „Ksiądz Bosko – Apostoł młodzieży”. Były też trzy nagrody specjalne. Zawierały nie tylko materialny prezent, ale także duchowy, odmówienie różańca przez młodzież SSW i Msze święte, które będą odprawione w intencjach podanych przez zwycięzców a odprawione przez księdza Łukasza Krysmalskiego SDB-Dyrektora Wspólnoty w Oświęcimiu i księdza Pawła Bróża SDB-Dyrektora Oratorium.
Jak na dobrą zabawę przystało część taneczną wziął w swoje ręce DJ Bartek, który rozpoczął od tańca integracyjnego, znanej pewnie wszystkim „Belgijki”. Później każdy pląsał sobie w miarę możliwości, chęci i zdolności tanecznych. Ci uczestnicy, którzy za tańcem nie przepadają prowadzili towarzyskie rozmowy i częstowali się smacznymi przekąskami.
Ciekawym punktem programu była wspólna gra na wzór gry telewizyjnej prowadzonej przez Krzysztofa Ibisza „Awantura o kasę”. Na „Potańcówce” w rolę Ibisza wcielił się ksiądz Łukasz Wójcik SDB-Kierownik Internatu szkolnego, który brawurowo przeprowadził teleturniej doprowadzając do zwycięstwa drużynę „Mistrzów”, w której zasiadali księża salezjanie. Wszystkie drużyny walczyły zawzięcie stawiając niekiedy na szalę całą posiadaną kasę i grając va banque. Podczas gry nie brakowało naprawdę mocnych emocji, ale było też dużo śmiechu i radości.
O godzinie 21.00 wszyscy wyśpiewali Apel Jasnogórski, po którym kleryk-asystent Rafał Glanc SDB, wygłosił zalecane przez ks. Bosko „Słówko na dobranoc”. Na koniec ksiądz Delegat-Zygmunt Kostka SDB-podziękował organizatorom i zachęcił do modlitwy za wszystkich członków Towarzystwa Salezjańskiego i wraz z obecnymi księżmi udzielił błogosławieństwa na dalszą zabawę.
Dla wytrwałych zabawa zakończyła się po północy…
Drugi dzień, niedziela 23.02.2025 r.
Ciąg dalszy spotkania dla SSW rozpoczął się w Harmężach wspólną Mszą świętą. W kazaniu ksiądz delegat Zygmunt Kostka SDB, nawiązał do Ewangelii na 7 niedzielę zwykłą o miłości nieprzyjaciół. Podkreślił, że od przebaczenia nieprzyjaciołom, często członkom własnej rodziny, tak naprawdę zaczyna się chrześcijaństwo. To nasze postawy wobec tych, z którymi nam trudno żyć, którzy nas skrzywdzili, dają świadectwo wiary w Chrystusa.
Po wspólnym śniadaniu udaliśmy się obejrzeć wystawę prac Pana Mariana Kołodzieja pt.”Klisze pamięci”. Autor obrazów był więźniem obozu koncentracyjnego KL Auschwitz. Całe życie nosił w sobie tragiczne wspomnienia i dopiero w wieku 72 lat zaczął przelewać na papier, to czego był świadkiem i czego osobiście doświadczył. Tej wystawy nie da się opisać, trzeba ją samemu zobaczyć, żeby pamiętać.
Najlepszym podsumowaniem niech będą słowa Pana Mariana Kołodzieja:
„Spowiedź
-moje rysowanie to moja pokuta
milionami kresek, każdą kreską – czczę i pamiętam miliony tych zamęczonych
– martwych i żywych współtowarzyszy.
Obrazami odmawiam swoje za nich modlitwy.
Moje – żyjącego prośby o przebaczenie. Gorzkie żale mój żałobny krzyk”
Tym przeżyciem zakończyliśmy nasze dwudniowe spotkanie.
Serdeczne Bóg zapłać organizatorom odpowiedzialnym za zorganizowanie „Potańcówki SSW”, która jak widać dostarczyła nam wielu różnorodnych pozytywnych wrażeń. Zadbali oni o wystrój, pyszne posiłki, muzykę, rozrywkę i niepowtarzalny klimat. Włożyli w to ogrom czasu i pracy. Doceniamy i cieszymy się, że mamy taką wspaniałą młodzież. Naszemu koordynatorowi Andrzejowi Wanatowi składamy wyrazy szacunku i serdeczne Bóg zapłać za to, że zadbał o to, by każdy poczuł się ważny i potrzebny na tym spotkaniu oraz za ogrom włożonej pracy z dbałością o szczegóły, które nie umknęły uwadze uczestników.
Liczymy na to, że „Potańcówka SSW” stanie się stałym punktem spotkań członków Stowarzyszenia i będzie cieszyła się coraz większym zainteresowaniem, ponieważ: WARTO.
Wojciech Jucha